Znaleziono 28 wyników

Jedynym konkretem jakiego było mi doczekać, jest decyzja władzy, że po jednodniowym okresie próbnym zostaje przyjęty. Cóż... jedyne co pozostaje, to zamknąć ten temat.

Rozmawiamy z Soblingiem, głównym archeologiem, który stoi na moście przy jednym z wejść do Cytadeli Gigantów. Każe on nam szukać rozdziałów zawierających dawną wiedzę.

Fragmenty te posiadają przy ...

Szkoda, że imiona są zasłonięte, ma to ostrzec przed delikwentami, a przynajmniej pomóc nastawić się psychicznie na spotkanie z nimi. Przykładów "bezimiennych" można zawsze podać bez liku, ...

Podszedł do Lorinel i wziął z jej rąk pismo. Przebiegł je wzrokiem, wzruszył ramionami i odłożył na powrót na stolik.
- Oniryzm i przerost formy nad treścią, tak - powiedział drapiąc się w łysinę. - ...

- Takoż dziś zakończył się okres próbny Morthusa. W poczet pełnoprawnych Dworzan przyjęty został. Niniejszym tę część zapisków zamykam.

Najświeższa rycina szamana przedstawiająca, gdy Ogień Paagrio niósł w zakamarki świata.
http://img440.imageshack.us/img440/8510/shot00013zs5.th.jpg

- Okres próbny się zaczął wczoraj, tak. Zobaczymy w świecie, jak się toczyć będzie - pokiwał głową pewnie. - Ciekaw jestem jak współpracować się będzie nam z szaroskórym, a czy i jemu się u nas spodob ...

- Cisza, tak. Stąd mój wniosek, iż szaroskóra Samei zrezygnowała. Niniejszym zamykam ten temat ostatecznie.

Ork przysłuchiwał się rozmowom, kiwał głową z uznaniem. Wreszcie podniósł się z zydla, na którym był siedział. Podszedł i skinąwszy głową ją mówić.
- Tejak'arr, Synu Ludu Ziemi. Jam Vanderlath syn U ...

- Oto mi chodziło, jakieś wyjaśnienia i już wiem, o co się rozchodzi. Dobrze, czekaj na bramę, my poczekamy z tobą.

- Na ognisku nie było szaroskórego i nie wiem co dalej, podobnie jak z Samei. Czy chęci jeszcze są, by do nas przystać? Jeśli tak, to niech działaniem poparte to zostanie. Spotkaj się z nami, porozmaw ...

- Widzieliśmy się na tym ognisku, tak. Choć niewiele słów słyszałem, przynajmniej ja. Pytam więc co dalej? Czy szaroskóra zrezygnowała, dalej chce barwy Dworu przywdziać? - spytał poważnie. - Jeśli pi ...

- Tako widzę, iż najlepiej będzie, jak na okres próbny przyjdzie, tak. Jak to mówią krasnoludy, wyjdzie w praniu, choć nie wiem, o jakim praniu one myślą... - spojrzał z uśmiechem na Brothorra. - A wr ...

Pokiwał głową na słowa krasnoluda i mrocznej. Potem do przybysza się zwrócił.
- Za wiele nie powiedziałeś o sobie, nie. Może żeś się zasugerował tym, jak wypowiadali się Brothorr i Hassandil. Tyle, ...

Orka opanowała wielka wesołość. Śmiał się setnie, ściany się trzymając, bo nie mógł już ustać. Łzy zaczęły przeciskać się między powiekami i popłynęły strugą po policzkach. Wreszcie, powietrze łapiąc, ...