Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samei
Gość Dworu
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:06, 12 Cze 2007 Temat postu: Samei - zrezygnowała |
|
|
<zastukala lekko w bramy Dworu po czym bezszelestnie znalazla sie za nimi, znalazla stolik i ostawila list. Na liscie bylo napisane Veryne>
Witaj Pnienko Veryne!
Jak moze mnie pamietasz, spotkalysmy sie dosc dawno temu.
Troche od tego czasu minelo, rozwinelam sie troszeczke, nabralam
umiejetnosci. Poslyszalam iz zalozylas wlasna Gildie, a ze wlasciwie tylko
Ciebie znam w calym Aden i bardzo dobrze wspominam dawne czasy,
dlatego wlasnie zwracam sie do Ciebie. Przychodze do Ciebie z
pytaniem, czy przyjmiesz mnie pod swoje skrzydla. Wiem iz dawno
mnie nie widzialas, mamy jeszcze duzo do omowienia, bo jestem
ciekawa coz tam u Ciebie. I z checia poznam osoby z ktorymi to
wspolnie walczysz o dobro Dworu.
Z Powazaniem
Samei
<uniosla lekko koniuszki ust, obejrzala sie za siebie i zniknela w cieniach>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lorinel
Przyjaciel Dworzan
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tol Arta w Archipelagu Ithilien
|
Wysłany: Wto 21:42, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ujrzawszy list na stole, podeszła doń szybko. Pierwsze słowa, zaadresowane do Veryne speszyły ją nieco. Odłożyła karteluszek, odeszła dwa kroki. Po chwili wahania wróciła. A jeśli to ktoś nowy? Prywatne wiadomości Ver chyba dostaje do swojego pokoju..? Przebiegła szybko wzrokiem wiadomość, kąciki ust uniosły się w ledwie widocznym uśmiechu.
- Veryne! - zawołała głośno, aż echo poniosło się po pustym korytarzu - Veryne! List do Ciebie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veryne
Opiekun Dworu
Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:42, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Elfka usłyszawszy, że Lorinel ją woła i list zaadresowany do niej doszedł szybko wybiegła z komnaty swojej i podbiegła do kapłanki. Odgarnęła włosy z twarzy zarzucając je za swoje długie uszy i uśmiechając się ciepło zaczęła czytać słowa. Gdy już skończyła spojrzała w stronę Lorinel i powiedziała - To Samei! Tak dawno jej nie widziałam, wczoraj chwilę tylko rozmawiałyśmy za pomocą magicznego kryształu na odległość. Nie spodziewałam się, że tak szybko tutaj się zjawi i to w takim celu! - uniosła kącik ust - Zaprosić zatem ją trzeba na ognisko nasze żeby nas poznała, tak dawno jej nie widziałam a tu taka niespodzianka! - kobieta wyciągnęła pióro i kałamarz oraz czystą kartę by od razu napisać do Samei list...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lorinel
Przyjaciel Dworzan
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tol Arta w Archipelagu Ithilien
|
Wysłany: Śro 0:15, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak, ognisko to zdecydowanie dobry pomysł - położyła list Samei na stole i wygładziła starannie. Spojrzała w stronę piszącej Veryne - Zostawię go tu, pewnie Vanderlath i Brothorr będą chcieli przeczytać... - powiedziała bardziej do siebie niz do niej, po czym usiadła na krześle obok, w zamyśleniu wpatrując sie w ogród.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanderlath
Przyjaciel Dworzan
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 7:35, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wieści o epistole dobiegły szamana, gdy w piwnicach pomagał sprzątać i miejsce robić pod zapasy obecnych i przyszłych trunków, w jakie to Brothorr obiecał Dwór zaopatrzyć. Otrzepawszy dłonie poszedł na górę i naocznie list zlustrował, po czym uśmiechnął się, kły przy tym pokazując. Podumał chwilkę, dowiedział się, jak panie zareagowały i wyrzekł do nich, gdyż do listu trudno było.
- Spotkanie dobry to pomysł, tak. Popatrzy na nas, my na nią, zobaczymy jak to będzie. - podrapał się po policzku. - A może ty, Veryne, co jeszcze powiesz o niej, znasz ją, tak? W czwarty dzień się wiele okaże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veryne
Opiekun Dworu
Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:46, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kobieta oderwała się na chwilę od pisania listu potaknęła głową w stronę Lorinel a potem przeniosła wzrok na szamana - No cóż... Co ja mogę o niej powiedzieć - podparła brodę dłonią i oparła łokcie o stół - Chodzi niczym cień po świecie, ucieka przed wzrokiem każdego jak niedosięgalny łowca... - uśmiechnęła się ciepło i zamyśliła nieco, prawie niezauważalnie - Tak jak napisała i co mnie dziwi, rozwija się, radzi sobie ale nie mam pojęcia jak to robi, że tak dawno jej nie widziałam - elfka zaśmiała się przyjacielsko i podpisała list do Samei:
"Droga Samei!
Bardzo cieszę się, że zawitałaś aż tutaj, pod nasze progi dworskie.
Jako to, że moi towarzysze bardzo chętni są by Cię poznać,
zapraszam Cię serdecznie na ognisko, które odbędzie się czwartego
dnia tego siedmiocyklu (to jest 14 dzień astralny czerwca) o klepsydrze
dwudziestej pierwszej. Możesz przyjść wcześniej jak najbardziej...!
Wtedy spokojnie z Tobą porozmawiamy, poznasz resztę Dworzan.
Dziękuję jeszcze raz, że zjawiłaś się w naszych progach...
Veryne"
Veryne pokazała wszystkim list, schowała papier do koperty, którą zapieczętowała lakiem i starannym pismem na jej wierzchu napisała imię gościa - Możemy wyjść z komnaty, Samei na pewno się zjawi i odpiszę lub przeczyta i na spotkanie przyjdzie - kroki swe skierowała z powrotem w stronę swojej komaty jednak na jej twarzy malował się ciepły, lekki uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samei
Gość Dworu
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:51, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
<odczekala chwile, jak wszyscy oddala sie od miejsca gdzie zostawila swoj list. Rozejrzala sie ostroznie, po czym wylonila sie z cieni podchodzac lekko do stolika. Podniosla list, ogarnela wzrokiem tresc i usmiechnela sie. Spojrzala jeszcze raz czy nikogo nie ma, kiedy upewnila sie iz wszyscy odeszli zaczela szybciutko pisac cos po kartce>
Droga Veryne
Dziekuje pieknie za zaproszenie! Z pewnoscia sie pojawie, wszak w koncu sie z Toba
zobacze, a i Twoich kompanow z mila checia poznam. Mam nadzieje, ze zrobie na
nich dobre wrazenie. Zatem Droga Veryne, do zobaczenia czwartego dnia siedmiocyklu.
Samei
<szybko zapisala ostatnie slowa, polozyla list i zniknela w cieniach>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lorinel
Przyjaciel Dworzan
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tol Arta w Archipelagu Ithilien
|
Wysłany: Śro 12:17, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wielki fotel, stojący tuż przy oknie, a odwrócony oparciem w stronę wejścia, zasłaniał przed wzrokiem wchodzących siedzącą w nim Elfkę. Nie dosłyszała ostatnich słów Veryne, wpatrzona wciąż w dworskie ogrody. Z zamyślenia wyrwał ja dopiero odgłos kroków... tak inny od tych, które zdążyła już poznać: szybkiego, energicznego kroku Pani Dworu i spokojnego Vanderlatha. Nie odwróciła sie jednak, nie wstała, nie chcąc płoszyć przybysza. Trwała bez ruchu i bez szmeru... jak wtedy, gdy na kartki jej rysunków trafiały dzikie zwierzęta, które mógł przestraszyć choćby głębszy oddech. Dopiero, gdy kobieta opuściła pokój, Elfka podniosła się, rzuciła okiem na list i wyszła powoli, owijając się szczelniej pledem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanderlath
Przyjaciel Dworzan
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 7:59, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Widzieliśmy się na tym ognisku, tak. Choć niewiele słów słyszałem, przynajmniej ja. Pytam więc co dalej? Czy szaroskóra zrezygnowała, dalej chce barwy Dworu przywdziać? - spytał poważnie. - Jeśli pierwsze, to trudno, jeśli drugie, to niech udziela się jeszcze w świecie. Na razie nie mam opinii odnośnie jej przyjęcia, gdyż jej nie znam zwyczajnie. Temu pytam co dalej z szaroskórą Samei?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lorinel
Przyjaciel Dworzan
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tol Arta w Archipelagu Ithilien
|
Wysłany: Czw 23:36, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Pokręciła głową.
- Szaroskóra Samei chyba nie ma zbyt wiele motywacji i chęci, aby się do nas przyłączyć. Skoro ona nie potrafi nas znaleźć, to przecież my nie będziemy jej szukać - wzruszyła ramionami - Póki co, temat jest dla mnie zamknięty. Jeśli Pani Samei chce, niech znajdzie nas w Cesarstwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanderlath
Przyjaciel Dworzan
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 19:30, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Cisza, tak. Stąd mój wniosek, iż szaroskóra Samei zrezygnowała. Niniejszym zamykam ten temat ostatecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|