Forum Olstigat Strona Główna

Xioageni - odeszła

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Olstigat Strona Główna -> Sala Rekrutów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Xioageni
Gość Dworu
Gość Dworu


Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:57, 18 Paź 2007    Temat postu: Xioageni - odeszła

Do sali wchodzi młoda dziewczyna. Staje na środku i rozgląda się wokoło. Kłania się wymawiając słowa powitania. Przyszłam tutaj, ponieważ szukam klanu, w którym mogłabym się rozwijać, którego członkowie są mili. Oferuje wam moje umiejętności i przyjaźń. Jestem kleryczką i chcę zostać prorokinią w przyszłości. Osiągnęłam jak narazie 28 krąg doświadczenia. <chwila ciszy>...<uśmiechnęła się> Czy macie jakieś pytania?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erohoz
Opiekun Dworu
Opiekun Dworu


Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ze Dworu

PostWysłany: Czw 18:06, 18 Paź 2007    Temat postu:

<Elf przypatrzył na kapłanke> Witaj we Dworze Olstigat. Skoro chcesz się do nas przyłączyć powiedz co jest dla ciebie najważniejsze i co robisz w świecie Aden poza walką?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idesia
Wróżka Snów


Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...ze snu...

PostWysłany: Czw 19:10, 18 Paź 2007    Temat postu:

Nastoletnia dziewczyna w żółtej jak promyki słońca szacie spojrzała na przybyłą. Jej dłoń machinalnie podążyła do krzyża Einhasad zawieszonego na szyi. Uśmiechnęła się serdecznie.
- Miło mi widzieć koleżankę po fachu. Chciałabym wszak wiedzieć, skąd panna taka pewna, jaką ścieżką ją Bogini dalej wraz ze wzrostem mądrości poprowadzi, w przypadku pokornych sług naszej Matki nigdy nie wiadomo do końca, jaki zawód przyjdzie obrać przecie - pokiwała poważnie głową, starając się nadać wagi swoim słowom, po czym sięgnęła po twardy taboret i przysiadła na nim, splatając palce na podołku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xioageni
Gość Dworu
Gość Dworu


Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:20, 18 Paź 2007    Temat postu:

Walką bogowie uchowajcie jestem osoba swiecka ja pomagam ludzia w trudnosciach ale sama do walki sie nie nadaje. jestem szczesliwa kiedy moge pomoc innym i podarowac im troche dobrego humoru oraz checi do dalszego darzenia do celu. jestem towarzyska i pragne poznawac ludzi i sie z nimi zaprzyjazniac. jestem chetna na wszelkie wyprawy oraz rozne wydarzenia w swiecie aden. nie ograniczam sie tylko do jednego zajecia. siostro masz troche racji jednak mam nadzieje ze podarze wybrana sciezka. oczywiscie licze sie z roznymi przypadkami i zalamaniami drogi ktora obralam. badzcie pozdrowieni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idesia
Wróżka Snów


Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...ze snu...

PostWysłany: Pią 0:20, 19 Paź 2007    Temat postu:

Wytrzeszczyła oczy wpatrując się w przybyłą pełnym zdumienia wzrokiem.
- Osobą świecką? Kapłanka osobą świecką? Chyba coś ci się, siostro miła, pomyliło - powiedziała powoli.
- Zważ na język, jakiego używasz, pani, uszy mnie bolą od twego akcentu. Czyżby w twym eremie nie uczono właściwej mowy? Nadal także nie wiem, co panna robi oprócz towarzyszenia ludziOM (ufam, iż innym rasom także) w wyprawach i polowaniach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xioageni
Gość Dworu
Gość Dworu


Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:14, 19 Paź 2007    Temat postu:

Jeśli idą walczyć daję im moje błogosławieństwa oraz leczę ich rany uzyskane w czasie bitwy. Przy mnie zginęły tylko 2 osoby, lecz dlatego, że nie zastosowały się do poleceń lidera i myślały, że mogą wszystko. Ja niestety nie miałam tyle duchowej energii aby wszystkich utrzymać przy życiu, ponieważ na miejscu zrobiła się jatka i chaos. Ciągle się doskonale i uczę na własnych błędach. Jeśli wszystko idzie zgodnie z planem lub w przybliżonej skali jestem świetną kapłanką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vexis
Agresja


Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:50, 19 Paź 2007    Temat postu:

Elfka od początku przysłuchiwała się romowie obecnych. Wolała jednak nie zabierać głosu. Patrzyła uważnie i analizowała. Po ostatnich słowach nowoprzybyłej dziewczyny nastąpiła cisza, która zdając się tak błahą znaczyła wiele. Poczuła się dziwnie. Mroczna podniosła się z fotela i podeszła bliżej do "nowej". Stała tak blisko, że zaledwie krok do przodu wystarczyłby by obie zderzyły się z sobą. Patrzyła dziewczynie prosto w oczy. Minęła chwila nim przmówiła.
- Kapłanką jesteś powiadasz.. - podniosła kącik ust - pozwól, że powiem co ja myślę o tym.. wszystkim. - krótka cisza.- Przybywasz tutaj, ponieważ szukasz klanu - jak to ujęłaś.. Miło, że zawitałaś akurat do Dworu Olstigat. Świetny wybór jak dla mnie. Wiedz jednak, że nie jest to byle jakie miejsce. Pilnujemy tutaj czystości jęzka, to przede wszystkim. Zaraz.. jakie jest Twoje imię? Wybacz, nie przedstawiłaś się jeszcze. - wciąż z uwagą patrzy na dziewczynę, prawie o głowę niższą - wizyta w Sali Rekrutów to sposób..powiem nieładnie.. zareklamowania siebie. Nie mam tu oczywiście na myśli reklamowania swoich umiejętności, bo nie to się liczy w miejscu takim jak to. Ach, i racz nam proszę odpowiedzieć na pytanie.. Jak możesz byś świecką kapłanką? Zali jedno nie gryzie się z drugim? - obiegła dziewczynę wzrokiem od stóp do głowy i odsunęła się wreszcie, zajmując miejsce kolo okna za którym złociste promyki oblewały Ogród.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzu
Tajemniczy


Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mroczny Las

PostWysłany: Pią 18:25, 19 Paź 2007    Temat postu:

Mroczny rycerz nie wstając nawet z fotela patrzył na toczącą się rozmowę i nie zdziwiłby się gdyby zaczęła się bójka. Popiera poglądy Vexis, ale się nie udziela.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fiannr
Drzemiący pod Gruszą


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:23, 19 Paź 2007    Temat postu:

Mężczyzna w brązowawej skórze niedźwiedzia zbliżał się do Dworu. Stanął pod oknem komnaty gościnnej przysłuchując się odgłosom dochodzącym ze środka. Był zmęczony potwornie, lecz nareszcie dotarł do swego domu. Przysiadł przy pobliskim drzewie tak, by nie został zauważony ze środka Dworu i począł nasłuchiwać. Wiedział, że tym którzy póbują nie podcina się skrzydeł, gdyż sam fakt próby wiąże się ze stresem. Jednak w różnoraki sposób można błądzącego ściągnąć na ziemię. Wiedział, że Agresywna siostra jego właśnie taki tok rozmowy obrała. Gladiator przeciągnął się i miał nadzieję, że w nowej jest dość rozumu by zwinnie się wywinąć i pokazać, że zrozumiała swój błąd i nie popełni go więcej. Rozmasowywał skroń przyglądając się promieniom słońca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xioageni
Gość Dworu
Gość Dworu


Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:03, 19 Paź 2007    Temat postu:

<Przygryzła dolną wargę> macie racje to pomyłka spowodowana stresem. Jeszcze nie byłam w takiej sytuacji i to jest mój pierwszy raz. Proszę o wyrozumiałość. Zapomniałam się także przedstawić. To już mój 2 błąd. Mam na imię Xioageni i przeżyłam 28lat. <Zamknęła oczy na chwilę. Po chwili je otwarła biorąc przy tym głęboki oddech> Jestem towarzyska i potrafię przyznać się do błędu. Staram się ich unikać, ale w końcu nikt nie jest doskonały i każdemu się może podwinąć noga zwłaszcza w trudnych chwilach. Wybrałam ten klan a nie inny ponieważ wpadł mi w oko. Widziałam kilku waszych przedstawicieli w akcji oraz miałam przyjemność być z jednym z was w tej samej drużynie. Wtedy postanowiłam przyjść tutaj abyście ocenili moją osobowość, umiejętności oraz przydatność. Wiem, że jeszcze jestem młoda lecz także ambitna. Nadrobię straty i wyjdę na swoje. <Rozejrzała się jeszcze raz po sali>. Czy macie jeszcze jakieś pytania?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idesia
Wróżka Snów


Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...ze snu...

PostWysłany: Pią 22:26, 19 Paź 2007    Temat postu:

Odziana w złotożółtą szatę nastoletnia dziewczyna, wpatrująca się dotąd w widok za oknem, a w szczególności w siedzącego pod drzewem nieznajomego wędrowca z herbem Dworu na piersi przeniosła powoli wzrok na plączącą się nieco w zeznaniach świecką kapłankę.
- W kolejnej wypowiedzi twojej, siostro, kolejne nieścisłości widzę... Przeżyłaś 28 lat, powiadasz - nie widzę jednak na twojej twarzy spodziewanej dojrzałości. Zapewne masz na myśli kręgi wtajemniczenia, o które tu we Dworze nie dbamy, ich podawania nie wymagamy, a przede wszystkim nie mają one związku żadnego z wiekiem twoim - westchnęła głęboko, wciągając w płuca pachnące wieczorem powietrze.

- Widzę w pannie potencjał, panno Xioageni. Chętnie będę z panną komnatę dzieliła, jeśli tylko wyzbędzie się panna wyrażeń przynależnych światowi astralnemu - "stres", "widzieć w akcji" - to powiedziawszy, skinęła przybyłej przyjaźnie głową, uśmiechając się krzepiąco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fiannr
Drzemiący pod Gruszą


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:16, 20 Paź 2007    Temat postu:

Mężczyzna dźwigając się spod drzewa przytakiwał pod nosem słowom zasłyszanym jednocześnie ciesząc się, że nowo przybyła umiała się zachować w kryzysowej sytuacji. Nieco pracy włożonej w jej edukacje może zaowocować całkiem ładnie. Łapiąc wzrok dziewczyny w żółtej szacie powlókł się do swych komnat. W progu zrzucił skórę niedźwiedzia. Spojrzał na ułożone pod ścianą miecze i zbroje. Dziś jednak nie zabierał ich na nocny trening. Nie dziś. Musiał nareszcie odespać podróż. I do tego ten ból na skroni. Może jutro poczuje sie lepiej i przynajmniej przywita się we Dworze. Ale teraz wystarczy mu łoże. Nic mniej, nic więcej. I jak się położył tak zasnął.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vexis
Agresja


Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:18, 20 Paź 2007    Temat postu:

-Każdy z nas popełnia błędy. Ważne jest, żeby z nich wyciągać wnioski i jak to mawiają, uczyć się na nich. - Elfka oderwała wreszcie wzrok skierowany cały czas w okno i przeniosła go na dziewczynę, uśmiechając się, tym razem sympatyczniej - Xioageni, mimo ostrych słów dalej chcesz przystąpić do Dworu. Cieszy mnie to. Witaj, jestem Vexis - podeszła bliżej i delikatnie ukłoniła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Olstigat Strona Główna -> Sala Rekrutów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin