Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Furuan
Gość Dworu
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wyspa Głosów
|
Wysłany: Nie 13:12, 02 Mar 2008 Temat postu: W poszukiwaniu prawdy. |
|
|
Przez pokryte niewielkimi obłokami niebo przekradały się leniwie promienie światła słonecznego. Lekki wiatr bardziej chłodził niż przynosił ulgę na chłodnym powietrzu południa.
Brązowawa lekka zbroja dawała mężczyźnie ochronę przed tym, lecz na dłuższą metę i tak nie była dla niego rozwiązaniem. Sztylet przytroczony do biodra kołysał się w szybki rytm kroków młodziana.
Droga do Dworu szła mu sprawnie gdyż pamiętał ją doskonale. Tym razem miast jednak kluczyć po leśnych ścieżkach, szedł ubitym traktem. Znalazłszy się przy bramie pchnął ją niepewnie.
Drogę jednak zagrodził mu strażnik już w pierwszej chwili gdy rudowłosy wszedł na teren posesji. Chciał go ominąć, lecz wartownik z miną bez wyrazu opuścił włócznię mierząc w nieznajomego. Przybysz coś rozważał coś przez chwilę, po czym rzekł.
- Chciałbym prosić o widzenie z Panną Marroux. Racz jej to proszę przekazać. Ja poczekam tutaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elineza Marroux
Pani Porucznik
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:56, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Elineza z grymasem na twarzy wycierała kurze w sali gościnnej. Jak zwykle nie znalazł się żaden chętny do porządków. Niepocieszona odwalaniem całej brudnej roboty wyszła zirytowana w poszukiwaniu dużego wiadra z wodą, które będzie mogło jej posłużyć do umycia podłogi. Wypadałoby też znaleźć odpowiedniej wielkości ścierkę. Kiedy stała tak wyglądając przez okno przyszło jej do głowy, że właściwie to mógłby się tym zając Galanthir. Ona by w tym czasie zajęła się porządkami w kuchni. Z tym nadzwyczaj trafnym pomysłem wybiegła na korytarz kierując się prosto do komnaty gladiatora. Nie zdążyła jednak do niej wejść, gdyż zatrzymał ją strażnik. Wysłuchawszy jego relacji, zmarszczyła brwi nieco skonsternowana.
- Mnie chce widziec ? - powiedziała raczej do siebie niż do rozmówcy obok - Przecież już mu mówiłam, że nie mam pojęcia, gdzie się ten nasz koziołek podziewa. - wzruszyła ramionami, po czym zwróciła się ponownie do strażnika. - Proszę pójść ze mną. Jakoś nie ufam naszemu gościowi. - dodała ciszej.
Kiedy znalazła się przy bramie, spojrzała podejrzliwie i badawczo na przybysza.
- Witam waszmościa. Co waszmościa sprowadza w nasze skromne progi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furuan
Gość Dworu
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wyspa Głosów
|
Wysłany: Nie 15:32, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na kobietę z nieukrywanym żalem.
- Zdawało mi się, że mówiłaś kiedyś Pani że mogę w gościnę przybyć jeśli nie będę miał się gdzie podziać, ale widocznie przyśniło mi się to.
Skłonił się kobiecie i kontynuował swój monolog.
- Czyżby już ta długoucha Wam nagadała o mnie? Ledwiem skończył przed chwilą z nią rozmawiać. No ale widać szybsza jest ode mnie. Cóż. Chcę jedynie byś miała Pani na uwadze, że miłość niespełniona to specyficzny rodzaj nienawiści. O wiele bardziej srogi niż ta zwykła. Nie mnie należy się więc panienko obawiać - ruchem ręki dał jej znak by dała mu skończyć, gdy widział że ma zamiar coś rzec. - Widzę jak spoglądacie na mnie wszyscy. Lecz to nie ja jestem tym który jest najgorszym ze złych. Nie ja Pani.
Mówiąc to skłonił się kobiecie i nie czekając na jej reakcję zaczął kierować się z stronę wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Furuan dnia Nie 15:32, 02 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elineza Marroux
Pani Porucznik
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:51, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Zaraz, zaraz. Nie tak prędko. - powiedziała głośno. - Niech waszmość poczeka. Po pierwsze długoucha ma imię, po drugie zadałam to pytanie, gdyż nie jestem jasnowidzką nie wiem, jaki jest cel pańskiego przybycia do naszej siedziby, a po trzecie nie śniło się waszmościowi. Każdemu strudzonemu wędrowcowi schronienia udzielimy. Zapraszam. - zakończyła dobitnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|