Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agretis
Gość Dworu
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Mroku
|
Wysłany: Wto 18:54, 22 Kwi 2008 Temat postu: Agretis - odeszła |
|
|
Zdyszana kobieta spowita czarnym płaszczem weszła do komnaty,pod osłoną cienia, nie wydając żadnych dźwięków usiadła przy stole i zdjęła kaptur odsłaniając twarz
-Witajcie Dworzanie! Jestem Agretis.
Skinęła lekko głową
-Jak widać, jestem człowiekiem nie mam szpiczastych uszu.
odgarnęła pukiel włosów i uśmiechnęła się szeroko
-Zostałam wychowana w fachu magicznym, od lat najmłodszych uczono mnie magii...Urodziłam się i wychowałam na wyspie zamieszkałej przez piękne zwierzęta i okropne potwory...daleko na południowy-wschód.
rozmarzyła się, lecz po chwili wróciła na ziemię
Moje życie nie jest zbyt fascynujące...więc może skończę tę opowieść...
założyła nogę na nogę i wyszczerzyła ząbki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Galanthir
Pierwszy Miecz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:01, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Lekko otworzył usta zdziwiony tym nagłym wejściem kobiety.
- Aleee, jak pani tu...
Oprzytomniał po chwili dopiero.
- Zresztą... nieważne, miło mi cię poznać Agretis.
Skłonił lekko głowę w kierunku kobiety.
- Ja jestem Galanthir, jeden ze strażników tego oto dworu. Rozumiem, że chciała byś wstąpić w nasze szeregi. Zdążyłem już usłyszeć że jesteś magiczką i pochodzisz z wyspy... z południowego wschodu.
Zamyślił się tutaj chwilkę.
- Południowy wschód... południowy wschód... Powiem szczerze, że nie wiem o którą chodzi. Mimo wszystko chętnie bym jednak usłyszał czegoś więcej o tobie. Może byłaś wcześniej w jakimś innym klanie? Czego od nas oczekujesz i co sama możesz sobą zaoferować? Takie podstawowe pytania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erohoz
Opiekun Dworu
Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ze Dworu
|
Wysłany: Wto 21:59, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Słońce wzeszło nad lasami otaczającymi Olstigat. W stronę Dworu zbliżała się postać w czarnym płaszczu. Był to Elf. Twarz miał zasłoniętą czarną chustą na której były wyhaftowane litery w bardzo starym i już zapomnianym języku. Spod kaptura zwisały długie białe włosy częściowo zasłaniające chustę. Zbliżał sie do budynku od jego tylnej strony. Szedł powolnym, równym krokiem. Na plecach niósł miecz cudów, zaś w ręce trzymała zniszczoną księgę. Wszedł tylnymi drzwiami do Dworu. Usłyszawszy głos z komnaty rekrutów ściągnął z twarzy chustę spod której ukazała sie twarz. Stanął na chwilę a po jej upłynięciu schował księgę w wewnętrznej kieszeni płaszcza. Ściągnął kaptur i udał się w stronę sali rekrutów. Wszedł do niej i zobaczył cztery postacie stanął niedaleko drzwi i powiedział.
- Witajcie... Co tam słychać we Dworze Galanthirze?
Po czym ściganą miecz i oparł go o ścianę. Podszedł do stołu nalał trochę wina,na nim stojącego, do kielicha na nim stojącego. W końcu usiadł na jednym z krzeseł i rozpiął płaszcz. Popatrzył sie na zgromadzonych w sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galanthir
Pierwszy Miecz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:20, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedy dostrzegł elfa, uśmiech pojawił się na jego twarzy. Skłonił sie nisko po czym rzekł.
- Witaj Erohozie. Dobrze, że jesteś. Jak widzisz nowych kandydatów do wstąpienia w nasze szeregi mamy.
Wskazał ruchem ręki nowo przybyłych do dworu, po czym zwrócił się do nich.
- To jest Erohoz, opiekun dworu. Jest naszym zwierzchnikiem więc podejmuje najważniejsze decyzje. Najlepiej do niego skierujcie teraz swoje prośby i interesy, myślę, że razem możemy podjąć jakąś decyzję.
Ponownie się uśmiechnął po czym usiadł na jednym z wolnych krzeseł i zaczął uważnie się przyglądać rozwojowi sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agretis
Gość Dworu
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Mroku
|
Wysłany: Śro 7:29, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
po długim namyśle odpowiedziała
-Miło mi Panów poznać...
-Inny...klan....hmmm...nie nie miałam jakiegokolwiek zaszczytu być w innym klanie...
-Czego oczekuje?Przede wszystkim pomocy w jakiejkolwiek sprawie jeśli sama nie dam sobie rady i dobrej zabawy.
przytknęła palec do ust
-co mogę zaoferować sobą...hmmm...to też dobre pytanie...na pewno służyć będę Klanowi jak najlepiej tylko umiem...no...ze mną będzie dużo śmiechu i gwarancja, że nikogo nie zjem....nie jadam mięsa...
uśmiechnęła się złośliwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galanthir
Pierwszy Miecz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:13, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- To wspaniale.
Uśmiechnął się w kierunku kobiety udając ulgę.
- Mięsożerstwa właśnie się obawialiśmy najbardziej. A tak na poważnie, to nie mam żadnych przeciwwskazań co do ciebie. Wierzę, że próba pozwoli nam ciebie lepiej poznać.
Utkwił swój wzrok w elfie.
- A ty co myślisz Erohozie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agretis
Gość Dworu
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Mroku
|
Wysłany: Śro 19:00, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Również utkwiła wzrok w Elfie trzęsąc się lekko
-Oddychaj...Oddychaj...
powtarza cicho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erohoz
Opiekun Dworu
Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ze Dworu
|
Wysłany: Śro 19:25, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zamyślił się przez chwilę
-Przynajmniej jesteśmy bezpieczni i nic nam nie zrobisz
Spojrzał w jakiś punkt w oddali
-W sumie możesz zostać u nas zobaczymy czy to co mówisz jest prawdą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agretis
Gość Dworu
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Mroku
|
Wysłany: Śro 19:32, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
odetchnęła z ulgą
-ufff....
uśmiechnęła się szeroko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cedrik
Stały Bywalec
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Śro 20:06, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
<przez cały czas bacznie przyglądał się ludzkiej kobiecie, od czasu do czasu lekko przekrzywiając głowę to na lewo to na prawo>
-hmmm wiele to my się o Pani nie dowiedzieliśmy... ale jak już decyzja zapadła to wielką nadzieje mam że będzie nam dane się spotkać na Diońskim placu <uśmiechną się wciąż wzroku z Agretis nie spuszczając> Cedrik jestem Pani <skłonił się nieznacznie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|