Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wazzdaka Gutsmek
Gość Dworu
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dworek Rhanez
|
Wysłany: Śro 20:24, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ork juże miał wychrypieć coś wielce zaczepnego do Vrisy gdy nagle w drzwiach Mulhyan zauważył. Paszczękę rozdziawił i gdy Elfka go przywitała dłoń wyciągając, mruknął radośnie.
- Dzień w ciurę dobry? Ja ci kurna dam dzień dobry to cię z sufitu nie pozbierają! Ślepy Huncwocie! Ani jednego listu nie napisałaś psia grdyka, jużem myślał czy cię tam nie zbałamucił jaki pustelnik!
Zielony zarechotał radośnie i zerwał się z zydla, chwytając Ślepą elfke z łatwością i sadzając ją sobie na barkach, uśmiechając się szerzej nawet.
- Ty mnie Ślepundro masz wiele w ciurę do wytłumaczenia!
Ork ślepia wesoło zmrużył i łeb uniósł lekko, spoglądając na siedzącą mu na "barana" jasną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vrisa
Woda
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:40, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Już przyzwoiciej odziana weszła do kuchni i poczekawszy aż ork przestanie dokazywać z Mulhyan, przywitała się.
- Dzień dobry Dakka.
Podeszła do Larina i zaczęła pomagać mu w szykowaniu tego co pitrasił w garnkach. Jej ruchy wydawały się machinalne, jakby wcale nie myślała o tym co robi i jedynie uśmiechy posyłane ukochanemu potwierdzały że jest duchem z obecnymi w kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mulhyan
Stały Bywalec
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dworek rodziny Rhanez
|
Wysłany: Śro 21:27, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się mimowolnie, gdy ork usadził ją sobie na barkach i poklepała go po głowie jak ulubionego szczeniaczka. Jednocześnie spojrzała na siostrę i naraz zgarbiła się, wzdychając ciężko pod nosem.
- Opowiem, opowiem, wytłumaczę się, bez dwóch zdań. - rzekla do orka przyjaznym tonem. - Tęskniłam. - dodała, zarówno do Daki jak i Vrisy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wazzdaka Gutsmek
Gość Dworu
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dworek Rhanez
|
Wysłany: Śro 22:56, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ork łbem pokiwał i charknął wesoło, klepiąc jasną po udzie łagodnie i odstawiając ją na podłoge. Omiótł ją wzrokiem i łapiąc się pod biodra stwierdził z mina znawcy.
- Trochę jakbyś w ciurę w biuście większa? No psia jucha niemożliwe!
Zielony zarechotał gromko, przyjaźnie. Jednocześnie nosem pokręcił i wychrypiał juże poważniej.
- Nigdzie beze mnie się nie ruszasz, żesz w ciurę. Nie ma w ciurę kija płonącego na to. Rozumiemy my się kurna? Elmore nie Elmore, ja za tobą kruca.
Daka wyszczerzył kły radośnie i ku Vrisie się wreszcie zwrócił, lekko łapskiem do siebie Mulhyan przyciągając.
- A i usznowanie Rozwodnionej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|